Jest drogo, będzie gorzej

Co tu kryć: jest drogo. Ceny wszystkich produktów wystrzeliły w górę. Znów w wielu sklepach można usłyszeć, że nie wiedzą ile coś będzie kosztowało po kolejnej dostawie. Ba, w budowlance sprzedawcy przed zadeklarowaniem chęci zakupu czasami mówią, że muszą sprawdzić i potwierdzić cenę, czy jest nadal aktualna. Ale drogo jest nie tylko w budowlance.

Czytałam, że w wielu gminach już poszybowały ceny gazu. W niektórych nawet o 170 procent! Pewnie będzie tak jak z żarówkami energooszczędnymi. Najpierw namawiali, żeby kupić mimo że są drogie, bo to się zwróci w kosztach energii, a później podnieśli ceny energii i mimo mniejszego zużycia nadal zarabiają tyle samo.

Teraz namawiali wszystkich na wymianę ogrzewania na gazowe i łup! To teraz spłacajcie kredyty za kotły i płaćcie 2-3 razy więcej za gaz. Tak wiem, wina Tuska i Rosji.

Zastanawiam się czy nie zacząć już robić zakupów przedświątecznych i mrozić. Pewnie za dwa miesiące będzie jeszcze drożej.

A, dziś decyzja w sprawie podwyżki stóp procentowych. Przewiduje się, że podniosą, żeby zatrzymać inflację. Nie wiem jak to się przekłada na inflację. Może tak: ludzie zapłacą więcej za kredyt, mniej im zostanie, mniej kupią, więc będzie mniejszy popyt i ceny nie powinny tak rosnąć…

Cieszmy się za to słoneczną, piękną pogodą 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *